poniedziałek, 30 stycznia 2012

NEW outfit

brrrrrr.... jak zimno. U nas skończyły się ferie, rano -17stopni, a mój synuś dziarsko pojechał do przedszkola. Jutro tez musi iść, bo organizowany jest przedszkolny dzień babci i dziadka, bo jak juz pisałam były ferie w tym terminie:) I z tym wiąże się mój nowy outfit, tak zamierzam jutro sie wybrać na uroczystość oczywiście jako osoba towarzysząca babci i musiałam zrobić ze swoich nowości próbę generalną.
Spodnie kupione w butiku. Bluzeczka odkupiona od siostry, która nosi s/m i powiedziała, że wygląda w niej jak w ciąży, ja zresztą też:) Ale bardzo mi się podoba i będę ją nosiła. Boję się tylko, że w niej jutro zamarznę, pomimo, że mam bardzo ciepłą kurtkę.
I jak zwykle zdjęcia nie są pierwszej jakości. Niestety mam to co mam, a marzy mi się fajny aparacik, żebym miała tak piękne zdjęcia jak większość blogerek:)
Aha i mam już dwudniowego lenia totalnego, robie tylko to co muszę, ale mi się nie chce! Mam nadzieje, że szybko to minie:)













P.S. Biorę udział w rozdaniu. Was również zapraszam:)
CZEKAM NA WYGRANA W KONKURSIE LONDON BLONDE
http://londonblondee.blogspot.com/2012/01/before-valentines-day-surprise-contest.html

P.S. 2 Teraz trzymajcie się baaardzo CIEPLUTKO!!!!:)

1 komentarz:

Dziękuję za zostawienie komentarza.