czwartek, 27 września 2012

my love

Witam!
Ja dzisiaj bardzo szybciutko, ponieważ mój syn musi skupiać na sobie całą moją uwagę:)
Oto moje prezentowane już wcześniej chabrowe spodnie jednak teraz w stylizacji ze sweterkiem, który kupiłam za...całe 10zł na Szafie:)
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że potrzebuje potraktowania maszynką, ale w chwili desperacji i tak go zakładam, na maszynkę przyjdzie jeszcze czas hehe.
Dodatki to tym razem biała bransoletka japan style oraz mój zegarek prezent od mojego M. Buciki podobnie jak kilka poprzednich razy (jak zwykle nie mam co założyć!!ja nie mam butów!!!!) ale je uwielbiam i nadal mi się podobają.
Zyczę miłego oglądania oraz miłego wieczorku:)












wtorek, 25 września 2012

Dziasiaj o....

Hej!
Dzisiaj o.... . No właśnie dzisiaj dwa tematy. Jeden bardziej poważny, drugi mniej:)
Oglądał ktoś wczoraj Tomasz Lis na żywo? Ja tak. Pokusiłam się o to, bo temat jest dosyć kontrowersyjny. Przemoc w rodzinie. Znana gwiazda, Katarzyna Figura po latach przyznaje się do przemocy, której była ofiarą. Jej mąż przez lata znęcał się nad nią fizycznie oraz psychicznie. Temat budzi kontrowersje, ponieważ przyznała się do tego osoba publiczna, znana, szanowana. Zbiera się na odwagę i wyznaje to, co od lat było tajemnicą. Jak sama wyznaje, codziennie wychodziła do pracy, do ludzi, przybierała codziennie maskę, że wszystko jest ok, że jest dobrze. Świadkami byli najbliżsi znajomi oraz rodzina w tym dzieci.
Niestety tak to jest, że zazwyczaj ludzie wstydzą się tego co się dzieje nie tak w ich zyciu. Osobiste tragedie nie są znane, wstyd się do tego przyznać, strach się z tego wyrwać. Jak wiele jest jeszcze kobiet, ludzi ogólnie, którzy boją się cokolwiek powiedzieć cokolwiek zrobić, aby się wyrwać z tego. Wiem też, że chyba każdy kiedyś doświadczył jakiejś przemocy czy to fizycznej czy psychicznej w szkole w domu, jedni mniej, drudzy bardziej, ale najgorsze jest to dlaczego tak się dzieje, dlaczego są ludzie, którzy znajdują sobie ofiary nad którymi szukają władzy? Poprawa samooceny? Poczucie górowania nad innymi? Jakieś zmiany w psychice?
Z początku tej rozmowy w studio miałam wrazenie, że Figura zbyt teatralnie przeżywa swój wywód. Być może taka jest, ale wtedy pomyślałam, że opowiadając o przykrych a raczej traumatycznych przeżyciach muszą nią targać emocje. Całkowicie byłam zaskoczona wypowiedzią matki jej męża, która w 100% popierała swoją synową, bo przyznawała się do tego, że jej syn źle postępuje. I dziwi mnie, że skoro najbliżsi, a nawet właśnie ta sama teściowa wiedzieli o tym, nic wcześniej nie zrobili. A z drugiej strony przecież tak jest, ja jako osoba z boku mogę zadawać takie pytania, ale przecież przykładów z życia nie muszę szukać daleko. Teoria jest całkiem inna od praktyki. Można na ten temat pisać i pisać, ale wierzę, że
kobiety stają się bardziej silniejsze i szybciej reagują na takie sytuacje. Na szczęście czasy się zmieniają i być może niedługo jakieś instytucje będą mogły pomóc bo z tego co wiem ciężko jest z pomocą.



A teraz lżejszy temacik, tak na ukojenie nerwów. Stylizacja, prosta, zwykła, wygodna. Tuniczka, którą Wam już przedstawiałam, co dziwne aparat nie może wyłapać koloru, jest bardziej zielona, tak samo było jak ją kupowałam na Allegro, też na zdjęciach był bardziej niebieski więc kupowałam w ciemno, ale bardzo mi się podoba. Jest w typie oversize, lubię takie ubrania, jest luźna, ma fajną dziurkę na plecach. Do tego bardzo obcisłe rurki (jak góra luźna to dół może być obcisły) z których musiałam zrezygnować na jakiś czas bo były za obcisłe hehe:0 Torba, jedna z moich ulubionych, prezent od M oraz balerinki. Teraz mamy jeszcze dobrą pogodę na takie stylizacje, potem już tylko ciepłe bluzy i kurtki:)












Miłego dnia życzę!
Magda

poniedziałek, 24 września 2012

La la la la la la la la

Witam!
Ok, ok, pogoda dzisiaj znacznie lepsza niż wczoraj ale ja diabelnie tęsknię za ciepełkiem!!! Na szczęście ciepła pogoda ma się pojawić pod koniec tygodnia i lepiej dla niej żeby tak było hehe:)

Pogoda mnie nie zachwyca to teraz o tym co mnie zachwyca:) Mianowicie piosenka Justina Biebera
'As long as you love me". I teraz tak: przyznam się bez bicia, że nie znam jego żadnej innej piosenki:) Obiła mi się o uszy piosenka w jakimś duecie, wybaczcie lecz nie pamiętam dokładnie oraz siostrzenica mojego M puszczała mi jakiś kawałki. A tutaj bum! Świetna piosenka, fajne słowa i ten teledysk, brutalny jak dla mnie, ale jak prawdziwy i pasujący do piosenki. Gdybym była te kilka lat młodsza to pewnie też bym za nim szalała jak te wszystkie nastolatki hehe:) Ale na serio to zmiany w jego wyglądzie są niebotyczne!
To teraz zapraszam do posłuchania poczujmy się wszystkie jak nastolatki:)))
(skierowane dla wszystkich osób w wieku 20+ hehehe).



czwartek, 20 września 2012

Jardins du Monde

Witajcie!
Wczoraj złożył wizytę kurier i oto jestem posiadaczką dwóch nowych żeli pod prysznic Yves Rocher z serii Jardins du Monde. Bardzo lubię te kosmetyki a ta gama żeli pod prysznic jest jedną z moich ulubionych i wypróbowałam już każdy jaki tam tylko był:) Moje ulubione to bawełniany oraz kawowy, mają takie niesamowite zapachy, że chciałoby się je zjeść, a przynajmniej nie wychodzić spod prysznica:)
Kolejną zaletą żeli jest ich skład: naturalne, często ekologiczne składniki, ekstrakty roślinne z bio-upraw na całym świecie, zazwyczaj dodawana gliceryna, która dobrze nawilża i delikatna baza myjąca. Do tego są bardzo gęste i mocno się pienią.
Moim daniem również opakowania zasługują na dobrą ocenę, tylko ciężko się je otwiera, trzeba sobie pomagać paznokciem, ale za to wiem, że nigdzie mi się nie wyleje, nawet, kiedy go położę do góry dnem.
Teraz kolej na wypróbowanie nowych żeli: GRANAT Z HISZPANII oraz FIOLETOWY RYŻ Z LAOSU.
Pierwszy, granatowy ma postać żelu, pachnie nieziemsko, słodko, natomiast drugi to żel kremowy, które ja osobiście bardziej wole od zwykłych żeli. Ten ryżowy podobnie jak bawełniany pachnie delikatnie, słodko, właśnie tak kremowo:)
Jak widzicie nad żelami są same ochy i achy:) Ale są to faktycznie jedne z moich ulubionych produktów do mycia na rynku.
Muszę jeszcze dodać, że taki żel kosztuje 9,90 jednak bardzo często są na niego promocje i ja je zakupiłam po 6,90 każdy:)



piątek, 14 września 2012

Witajcie.
Swoją niewielką nieobecność mogę wytłumaczyć małymi zakrętami życiowymi. Ostatnio mało co układa się po mojej myśli włączając i życie prywatne i zawodowe. Muszę wziąć się w garść i wszystko poprostować.
Pogoda równiez nie dopisuje, a wczoraj na zebraniu w przedszkolu dowiedziałam się, że mojemu synkowi rosną małe różki. No cóż, nie jest jeszcze źle na tle reszty klasy, ale w porównaniu z jego nieśmiałością i zamknięciem zmianę uznaję za plus:)
A na koniec podziele się z Wami moimi nabytkami.
Spodnie w kolorze kobaltowym. To już moja trzecia czy czwarta para, ale dopiero trafiona, nie mogłam trafić ani z fasonem ani z rozmiarem a te sa wręcz idealne i uwielbiam w nich chodzić.
Poniżej moje dwie sukienki. Pierwsza to wymiany z Szafy, a drugą kupiłam specjalnie na wesele. Wybaczcie za jakośc fotki, była robiona na szybko, a tych z wesela jeszcze nie przerzucałam.
Życzę Wam miłego i relaksującego weekendu!
:*