wtorek, 8 listopada 2011

Już nie ma Hanki

Musiałam znaleźć chwileczkę, żeby o tym napisać. Chyba wczoraj pół Polski płakało przed telewizorem jak leciało "M jak miłość". I co ciekawe, ja nigdy, nigdy tej Hanki nie lubiłam, a zaczęłam ją lubić od kiedy Kożuchowska pojawiła się w Rodzince.pl , ale ten wczorajszy odcinek był naprawdę smutny i się poryczałam na koniec.

Ale i tak jak mi się zdarzało obejrzeć "M jak miłość" to zawsze w Hance doszukiwałam się cech Natalii Boskiej, a co najciekawsze mój synek wczoraj (zamiast spać bo rano do przedszkola to koniecznie musiał oglądać:) mówił, że to Rodzinka.pl, a ja nie, że to M jak miłość, tylko gra tutaj ta sama osoba. A synuś na to (kiedy Hanka prowadziła samochód): to ona teraz właśnie jedzie do Rodzinki.pl? :)
Tak z humorem.

Dzisiaj jest fantastyczna pogoda, odzywa się niestety mój pesynizm i boję się, że jutro już będzie strasznie zimno.
Ale i tak życzę wszystkim miłego dzionka przy pięknej pogodzie:)




3 komentarze:

  1. śmierć kartonowa, cała Polska ma bekę :)
    obserwuję ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. dodam że mimo tego że wymyslili taką śmiercto jednak było trochę przykro.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale we wtorkowym odcinku okazało się, że miała tętniaka mózgu, więc o kartony się nie zabiła:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie komentarza.