poniedziałek, 28 listopada 2011

ANDRZEJKI

Już lada moment Andrzejki. Nigdzie się nie wybieram w tym roku, chociaż tak po cichu bym chciała. Pamiętam, że zawsze w Andrzejki wróżyłam sobie obrączką i zawsze wychodziło mi, że będę miała 3 chłopców:) Ale najlepsze, że mojemu M też wyszło że będzie miał 3 chłopców. To chyba będziemy ze sobą już do końca życia. I tak też bym chciała...:)
Poza tym, wróżyłam sobie w któreś Andrzejki z sąsiadką kartami i wszystko dokładnie się sprawdziło co do M. Dlatego nie śmieję się z takich wróżb, ale nie do końca im wierzę, przymykam trochę oko. Liczy się fajna zabawa prawda?

Kilka inspiracji:











1 komentarz:

  1. Rzadko bywałam na takich imprezach, jednak we wróżbach wychodzą różne cuda, najciekawsze było to, że wyjdę za mąż jako pierwsza z moich znajomych i co? Ciągle sama a one z długim stażem... :) Tobie życzę byście wytrwali razem do końca! :) Szczęścia!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie komentarza.