Witajcie moje drogie:)
Znowu mnie tutaj dosyć sporo nie było, niestety praca, a to na plac zabaw z synem, a to wizyty u lekarza, których wolałabym uniknąć jakby nie było hehe:)
Dzisiejszy post o spodniach miętowych. Te na fotce u góry kupiłam na Szafie dosłownie za grosze. Są na mnie za duże z rozmiar albo dwa, ale nie przeszkadza mi to zupełnie, ponieważ już kiedyś się Wam żaliłam, że bardzo podobają mi się jasne, pastelowe spodnie, te dopasowane, niestety absolutnie nie pasują do mojej figury, ponieważ pogrubiają i tak za duże biodra i uda:)))
Miętowe chinosy połączyłam z kremowym, zwykłym topem, natomiast dodatki w brązowym kolorze. Torba, szeroki pasek oraz moje koturny camel, którymi zdążyłam się już pochwalić wcześniej:)
Jak Wam się to podoba?
Bardzo dziękuje za komentarzyk ;)
OdpowiedzUsuńśliczne miętowe spodenki ;)
Pozdrawiam
swietne spodenki...bardzo podoba mi sie ich kolor:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Piekne mietowe spodnie!: )
OdpowiedzUsuńAaale fajne! Właśnie coś takiego bym chciała!:)
OdpowiedzUsuńo jezu jakie wspaniałe!!!! oddawaj tej chwili! :D
OdpowiedzUsuńaaa a co do toniku to od kilku dni spryskuję nim twarz i przecieram wacikiem :) zapach ma piekny! ale nie mam pojęcia jakie ma miec działanie :P w latalogu go nie ma a na butelce zero informacji ;/ dlatego chciałam wiedieć coś więcej...
OdpowiedzUsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńGdybyś była zainteresowana, to na moim blogu trwa aktualnie konkurs z La-Belle.pl, gdzie możesz bez trudu wygrać fantazyjny naszyjnik kolię/kołnierzyk. ZAPRASZAM! ;)
http://apieceofmylifeloveandfashion.blogspot.com/2012/07/konkurs-z-la-bellepl-do-zgarniecia.html
Mi też podobają się miętowe rzeczy. Teraz marzy mi się taka torebka :))
OdpowiedzUsuńśliczny kolor! podoba mi się, że są luźniejsze :)
OdpowiedzUsuńmiętka jest świetna, ja intensywnie szukałam spodni w tym kolorze ale jakość i wykonanie tych co widziałam mnie nie przekonała i nie kupiłam.. a teraz w sklepach to już prawie wszędzie kolekcje jesienne..
OdpowiedzUsuńMasz super torebkę z uroczą kokardką:D
cudne miętowe! W tym sezonie mam słabość do tego koloru... :)
OdpowiedzUsuń