Ostatnio kupiłam sobie szare rureczki z Bon Prix oraz beżowe rurki F&F na All. Kusiły mnie takie kolory, ponieważ ich nie mam. Ale kiedy przyszły, obiecałam sobie: NIGDY WIĘCEJ. Strasznie wyglądam w takich jasnych kolorach. Byc może dlatego, że przytyłam kilka kilo (na pewno dlatego:)). I ciężko mi je z czymkolwiek zestawić, aby było dobrze. Wiem, jak niektóre dziewczyny wyglądają pięknie w takich kolorkach, lecz niestety ja nie:(
Miałam ochotę na wiosnę kupić sobie miętowe rureczki, ale juz teraz wiem, że to kiepski pomysł. Pastele nie są dla mnie. Buuuuu:(
A teraz dla równowagi kilka pięknych zdjęć:) Uwielbiam oglądać piękne stylizacje:)
A teraz lecę pograć w nogę ze swoim Smerfem a potem lepić pierogi:) Pa:)
świetne stylizacje! z jednej strony kocham oglądfać takie inspiracje, ale z drugiej zżera mnie zazdrość, bo ukradłabym tym dziewczynom większość tych cudownych ciuszków i biżuterii, również włosów:D
OdpowiedzUsuńZnam to z doświadczenia. Ja również kiepsko wyglądam w jasnych spodniach :( mimo mody odpuściłam sobie ich zakup
OdpowiedzUsuńbuty z 3 zdjęcia widzialam kolo mnie w sklepie :)
OdpowiedzUsuńhmm co do tych spodni to może nie rezygnuj tak od razu? skoro jest to kolor nude i szary to zestaw je z ognistą górą, wyrazistym, soczystym kolorem :) dodaj fajną marynarke albo ramoneskę i myslę, że będzie ok :)
oj to szkoda,że tak wyszło ;/
OdpowiedzUsuńja kupiłam niemalże identyczne w kappAhl, ale jest ok na szczęście :)
hmm skoro tak mowisz to musze odwiedzic rossmana :D
OdpowiedzUsuńno właśnie za kilka minut wychodze do tej pracy a pogoda tak piękna, że nie barzo mi się chce...no ale cóż ;/
miłego dnia!!! :)